Wyrok na Witolda Pileckiego
Jedna z najbardziej obrzydliwych zbrodni władzy komunistycznej w Polsce. Wyrok śmierci po okrutnych, wymyślnych torturach, wydany na jednego z największych polskich patriotów. Jak musiało wyglądać to „śledztwo” w więzieniu na Mokotowie, że rtm. Witold Pilecki o piekle Oświęcimia powiedział „to była igraszka”. Komunistyczni oprawcy właściwie nie ponieśli odpowiedzialności. Dożyli swoich dni, z dobrą pracą i wysokimi emeryturami, często już w wolnej Polsce.Przetrwać cierpienia ubeckich kazamatów i nie oszaleć pozwalała Pileckiemu mała książeczka Tomasza a Kempis „O naśladowaniu Chrystusa”.Niech ofiara Pileckiego i innych naszych bohaterów nie pójdzie na marne. Boże, jak oni cierpieli! Cześć i chwała bohaterom!